Translate

sobota, 2 stycznia 2016

PODSUMOWANIE 2015 | PLANY NA 2016

2015 już za nami, więc czas na jego podsumowanie. W tym roku po raz pierwszy w życiu na Sylwestra byłam chora, mimo tego nie spędziłam go w domu. 2015 nie był rokiem wybitnie przełomowym, czasami dni dłużyły mi się niemiłosiernie. Był dobrym rokiem, ale chciałabym, żeby 2016 był lepszy.


         2015          

Na początku 2015 postanowiłam sobie, pewnie jak większość dziewczyn, że będę się odchudzać. Przechodziłam przez różne diety i ćwiczenia, jednak nie dawało to większych rezultatów, więc za każdym razem rezygnowałam. Dopiero jakoś jesienią trafiłam na artykuł o tytule Sekret chudych ludzi, który sprawił, że inaczej zaczęłam postrzegać ten temat. I właśnie, dzięki temu nie stosując diet i nie ćwicząc, ze względu na to, że nie mam za dużo czasu, udało mi się schudnąć 5 kg i waga wciąż spada.


 W końcu udało mi się spełnić swoje marzenie i założyłam aparat ortodontyczny. Bywały lepsze i gorsze momenty wynikające z tej sytuacji, ale w chwili obecnej zupełnie przyzwyczaiłam się do aparatu.


W tym roku pierwszy raz wyjechałam na wakacje ze znajomymi na kilka dni. Wcześniej zdarzały się wyjazdy 2-dniowe, lecz w te wakacje pojechaliśmy nad jezioro. Wszystko było samodzielnie zorganizowane.


Kompletnie się nie spodziewałam, że założę bloga. 26 sierpnia, w moje imieniny, coś mnie do tego podkusiło. Nie wiązałam z blogowaniem wielkich nadziei, ale moja przygoda zaczęła się rozwijać. Kiedyś miałam już ochotę na założenie bloga, ale nie widziałam w tym sensu, bo niby kto miałby to czytać. Nie żałuję tego, uważam, że dobrze zrobiłam. Lubię dzielić się z Wami swoimi przemyśleniami i opiniami, a to, że przybywa mi obserwatorów i rośnie liczba wyświetleń, motywuje mnie do dalszego działania.


Tą rzecz planowałam już zrobić od dawna. Pozbyłam się sporej ilości rzeczy z szafy, aby zastąpić je tymi, które mi się podobają. Zdefiniowanie i ujednolicenie stylu to zadanie na dłuższą metę, ponieważ ciężko jest zapełnić całą szafę po jednych zakupach. Praca nad tym idzie systematycznie w dobrym kierunku.



         2016          

Już wiem, że ten rok będzie o wiele bardziej intensywny niż poprzedni. Będzie pełen imprez, ponieważ zacznie się sezon 18-stek, ale też trzeba będzie bardzo dużo się uczyć, bo od września będę w klasie maturalnej. Co za tym idzie, będzie dużo zamieszania ze studniówką i będę musiała podjąć decyzję, co chcę robić w życiu, bo na chwilę obecną nie mam pojęcia. Jest to również rok, w którym wkroczę w dorosłość, a z tym wiążą się również jakieś plany.

Kontynuując postanowienie z 2015 roku, chciałabym dopracować sylwetkę do perfekcji, ale jestem na dobrej drodze. Wierzę, że uda mi się zrealizować ten plan i dodatkowo utrzymać efekty, co może być największym wyzwaniem.

Chciałabym zdać prawo jazdy. Pod koniec kwietnia mogę wyrobić profil kierowcy, bo do urodzin będą dzieliły mnie 3 miesiące. Chcę to zrobić jak najszybciej, bo co roku wymyślają jakieś dodatkowe utrudnienia, jakby sam fakt nie stresował młodych kierowców. Najlepiej byłoby, gdybym zdała za pierwszym razem.

Chcę zafundować sobie zastrzyk adrenaliny. Już od dawna marzy mi się skok na bungee, skok ze spadochronem i lot paralotnią. Chciałabym zrealizować chociaż jedno z moich marzeń.


Planuję wziąć udział w jakimś wydarzeniu muzycznym, jednak jeszcze nie wiem w jakim konkretnie. Może Open'er, Woodstock lub jakiś koncert. 

Uwielbiam podróżować, więc chciałabym pojechać na wakacje zagranicę. Myślę, o ciepłych krajach w Europie, na razie bez konkretów. Za wszelką cenę postaram się zrealizować te postanowienie.

Wiadomo, że na całych wakacjach nie będę podróżować, a siedzieć bezczynnie nie chcę. Mam zamiar pracować przy zbiorze borówki. Wstępnie załatwiałam sobie pracę, a zapisy są od marca. Jestem ciekawa jak będzie, ale bardzo się w tym zaparłam.

Chyba nikt nie lubi monotonii. Chciałabym zmienić jakiś element w swoim wyglądzie. Oprócz kontynuacji ujednolicania stylu, chciałabym zmienić np. swoją fryzurę. Należę do osób bardzo niezdecydowanych, więc nie wiem, jak konkretnie miałaby wyglądać ta zmiana.


Jak wspominacie 2015?
Jakie macie plany i oczekiwania na Nowy Rok?
Dajcie znać w komentarzach ;)

11 komentarzy:

  1. w takim razie trzymam mocno kciuki, aby udało się zrealizowac plany!:)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  2. skok na bungee itd moje marzenie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To życzę, żebyś zrealizowała te marzenia ;)

      Usuń
  3. Ja wspominam 2015 dobrze, mimo, że nie zdałam matury i egzaminu zawodowego i nie udało sie zamieszkać z chłopakiem ;) i to są moje cele w tym nowym roku! ;) Nic innego nie chce.
    Powodzenia z prawkiem, mi sie udalo zdac za pierwszym, ale to bylo ponad 2,5 roku temu ;) Mi sie w 2014 udalo schudnac 20kg! ;)

    Mój blog - Klik. Zapraszam! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki za Twoje postanowienia! Czapki z głów za Twój sukces ;)

      Usuń
  4. Chciałabym skoczyć na bungee ale się boję :D Powodzenia w spełnianiu swoich planów/celów :)
    http://anonimoowax.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z jednej strony też się trochę boję, ale jestem ciekawa jak to jest C;

      Usuń
  5. Fajnie, że udało się tyle zrobić w 2015! I życzę wytrwałości w 2016 :)

    http://eyenjf.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. No ja jestem za tym aby przemyślec dobrze tatuaż, bo to nie na chwile. Ja do mojego bede cos dorabiać, a tez nie wiem jeszcze co by pasowało ;) Tez sie ciesze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego jeszcze go nie planuję. Dopiero jak coś wymyślę i dokładnie przemyślę to wtedy się zdecyduję :)

      Usuń
  7. Ja tez w tym roku zalozylam bloga :) Powodzenia w realizacji planow z 2016 roku :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Na pewno odwiedzę Twój profil i odwdzięczę się tym samym C;